„Śpiący Giganci” S.Neuvel
Gdy pewnego dnia, jadąca rowerem dziewczynka, Rose Franklin, pod którą zapadła się ziemia, odkryła metalową, gigantyczną dłoń, nie spodziewała się jeszcze, jak doniosłe będzie to wydarzenie.Mierząca niemalże siedem metrów, zdobiona pobłyskującymi na turkusowo światłami, o palcach długości przeciętnego samochodu osobowego i - co najważniejsze - będąca częścią całego ciała, wykonanego z nieznanego stopu metalu. Dzięki przypadkowemu odkryciu nastolatki, ludzkość dowiaduje się, że pod ziemią znajdują się giganci. Ona zaś, wiedziona rozbudzoną tego dnia ciekawością, po latach będzie mogła chwalić się już serią zdobytych tytułów naukowych i staniem na czele projektu badawczego, którego celem będzie odkrycie właściwości objawionego przed laty znaleziska oraz - być może - odkrycie jemu podobnych. Oczywiście początkowo ośrodek badań nad obiektem znajduje się w Stanach Zjednoczonych, jednak prędko - jak wiemy z własnych doświadczeń - niemalże cały świat zgłasza zainteresowanie tematem. Tym bardziej, że analizy ukazały obecność kabiny dla pilotów we wnętrzu korpusu. Klubowiczki chętnie polecały książkę jest ciekawa i intersująca, forma zapisu książki jest również zaskakująca, ponieważ całość pisana jest w sposób dialogów, relacji i dzienników.